Fast world
Żyjemy w czasach Formuły 1, lotów na księżyc, superszybkich pociągów, internetu i automatów zastępujących pracę człowieka. Gonimy, pędzimy i patrzymy z nadzieją na coraz lepsze osiągnięcia technologii, dzięki której podróżujemy w kosmos, poznajemy inne planety, leczymy nieuleczalne choroby. Chcielibyśmy być równie szybcy jak promień wiązki światła, bo wtedy byśmy mieli więcej czasu. Ścigając się ze sobą i z czasem, paradoksalnie
Czytaj dalej